Czy wiesz że (3) - Generał Hawk nie zawsze był Generałem?

Ale zaraz zaraz... przecież każdy generał przeszedł drogę po szczeblach by dostać upragnione szlify! - powiecie. I rzecz jasna jest to prawda, no chyba że przyczepimy się o to, że w dawnych czasach dobrze urodzony ktoś generałem mógł sobie zostać niejako z urzędu. Ale w tym wypadku chodzi mi o oczywistą oczywistość, że dla każdego fana G.I.Joe Hawk to nie tyko szef wszystkich szefów, ale właśnie Generał. I niejako gwiazki na hełmie utożsamiamy z nim do tego stopnia, że wydaje się wręcz jakby się z nimi urodził. A przynajmniej wydaje się nam, że jako dowódca Joes'ów był sobie tym generałem od samego początku istnienia tej formacji. Otóż nie! Otóż nawet w zabawkowo-komiksowo-kreskówkowym świecie do gwiazdek trzeba się doczłapać. Zabawki z początku wogóle nie wskazywały kto jest liderem zespołu. Ba! W kreskówce był nim z braku laku sierżant Duke. Hawk jako dowódca pojawił się dopiero od drugiego sezonu. Nasz bohater był co prawda jednym z pierwszych Joesów na rynku, jednak opakowanie ...