Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2015

Joesów Spis Powszechny (3) - C jak Capt. Grid-Iron

Obraz
Rok: 1990 Nazwa: Capt. Grid-Iron - Hand to Hand Combat Specialist Futbol Amerykański to sport kuriozalny, bo z jednej strony bije popularnością inne dyscypliny w Stanach Zjednoczonych a z drugiej jest jedynym wynalazkiem Amerykanów, który jakoś nie może przebić sie do świadomości Europejczyków, Azjatów, czy Afrykańczyków. Tak jest, mamy koszykówkę, gramy w hokej, uwielbiamy filmy o baseballu i sami próbowaliśmy w nim sił na podwórkach... a jednach ten jeden jedyny Futbol coś jakby był zawsze obcym, tak obcym pozostaje. Choć to sport bardzo widowiskowy, z tymi wszystkimi kaskami na głowach, wielkimi ochraniaczami na piersiach, piłką której kształt każdy zna... a jednak. I chyba przyczyny tego stanu rzeczy nie poznamy. Jedni mówią, że to poprostu wina nazwy - po prostu sport, który nazywa się "piłkną nożną" a kótry nie ma z nogą nic wspólnego musi być głupi i tyle. Ale obojętnie jaki by powód nie był, anomalia jest zauważalna. A i trzeba Amerykanom oddać, że wciskają ten swój...

Poznajmy twórców (2) - Larry Hama, wiecznie w cieniu, wiecznie przed wszystkimi

Obraz
Larry to właściwie facet, któremu powinno się poświęcić osobny dział, osobny blog, i wogóle osobny internet. Choć powszechnie uchodzi "tylko" za scenarzystę komiksów, tak naprawdę to on jest osobą, która dała G.I.Joe duszę i miał największy wpływ na kształt bohaterów tak rysowanych, tak animowanych, bawionych, jak i tych odgrywanych obecnie przez aktorów kinowych. To on stworzył bowiem relacje, on stworzył charaktery, on rozdawał stopnie, specjalizacje i nazwiska. Gdyby nie on, Snake-Eyes nigdy nie stałby się ninją, nie byłby też człowiekem bez głosu i bez twarzy, nie byłoby klanu Arashikage, nie byłoby jego niezwykłego braterstwa ze Stormym. Nie byłoby także Baronowej i wielu innych charakterów wykreowanych przez niego samego na potrzeby komiksu, a potem "pożyczonych" przez managerów z Hasbro. I choć firma zarobiła na jego pomysłach krocie, sam nigdy specjalnie nie został doceniony. Do końca pozostał zwykłym, skromnym i w gruncie rzeczym zapomnianym artystą. Zupełn...

Joebranocka (5) - Where the Reptiles Roam ( s.1, ep.25 )

Obraz
Jak powszechnie nauczają w szkołach już od podstawówki, Joesi wywodzą się ze wszystich 50 stanów Ameryki, a nawet i spoza niej. Nieraz więc poszczególne małe ojczyzny z chęcia odwiedzają. I tak, skoro tylko któryś z nich lata na codzień w kapeluszu, łatwo odgadnąć, że wywodzi się z gorącego kowbojskiego i pełnego koni i krów Teksasu. On też jes gwiazdką dzisiejszego odcinka, i w jego rodzinne strony zawitają w najnowszym epizodzie Joesi. --------- Dzisiejszą Joebranockę obejrzycie TUTAJ --------- Podczas infiltracji wrogiej bazy Joesi wykradają tajne dane, według których Cobra nabyła pewną nieruchomość w Teksasie. Dziwna inwestycja skłania rzecz jasna dowództwo do reflekcji, że musi coś się za tą finansową operacją kryć. Drużyna w składzie: Lady Jaye, Alpine, Bazooka i Wild Bill udaje się więc incognito na rancho zakupione przez terrorystów by zbadać o co w tym wszystkim chodzi. Tak z grubsza przedstawia się fabuła dzisiejszego odcinka.  Niby prosta i jednowątkowa, a jednak nie poz...

Cudowny świat gadżetów (1) - Album z naklejkami z gum do żucia

Obraz
Pamiętacie? Początek lat 90.  Epoka rakotwórczych  gum do żucia Turbo. ... i wszystko jasne! Przed Wami prawidzy Graal dzieciństwa. Większość fanów G.I.Joe jak i fanów gum do żucia miało go niegdyś na podorędziu, ale tak z wieloma innymi cennymi dziś rzeczami, w pewnym momencie uznaliśmy tę kartkę papieru za zbędny duperelek. A tyle by się dało, żeby nadal był z nami i co by można było powspominać. Bo tego typu albumów było wtedy też mnóstwo! I He-Man i bohaterowie Marvela, i Barbie Chabel, gwiazdy Euro 92 i innych zawodów piłkarskich.  Pomijam już zupełnie wielkie albumy z Żółwiami Ninja czy Transformers, do których naklejki kupowało się osobno, w specjalnych woreczkach. No każdy chciał wtedy zbić na tego typu rzeczach kasę. A długo długo potem wyszło jeszcze całe to tazo. 2-3 klasa podstawówki. To se ne wruti. Niby mała rzecz a cieszy. Nie mam pojęcia skąd on się w sumie wziął, jaka była jego geneza i jaka była jego historia. Patrząc na włoskie nazwy ludzików można się...

Poznajmy twórców (1) - Bill Merklein, mistrz rzeźby

Obraz
Dziś dla odmiany wywiad zapożyczony z sieci.  Jak każde zabawkowo-kreskówkowe cudo z dzieciństwa, także i G.I.Joe ma za sobą pewien zespół ludzi, którzy poświęcali swój czas, energię i niezwykła kreatywność dla sukcesu tej marki. Bill Merklein, to prawdziwy weteran i mistrz rzeżby.  Facet spod którego ręki wyszły modele Waszych ulubionych ludzików, w tym zapewne także wiele z tych które sami posiadaliście w dzieciństwie. Zatem jeśli chcecie kogoś pochwalić za wspaniałe detale... albo i ochrzanić za twarze, które czasami mogłyby być lepsze, najlepiej byście zwrócili się właśnie do niego ;) Ale Bill to nie tylko Joesy i zabawki... Zresztą posłuchajcie sami...    Niestety Youtube odmawia wstawienia linków do pozostałych filmików a jest ich kilka. Ale już sami na pewno je łatwo odnajdziecie :) Tymczasem!

TOP 9 (4) - Najfajniejsze figurki, które mogły zawojować kreskówkę... ale nigdy się w niej nie pojawiły.

Obraz
Gdyby ktoś z Was wszedł kiedys w posiadanie paru milionów dolarów, być może pokusilibyście się by zaniwestować je w kontynuacje Waszych ulubionych kreskówkowych serii. Ja wiem na pewno, jeśli Donald Trump przypadkiem przepisze mi swój majątek, pierwsze co zrobię to polecę do Hasbro ażeby ruszyć z posad ich dawno niewykorzystywane animowane cielsko ;) Serial który mi się marzy musiałby być jednak nieco inny od tego, tych które pamiętamy. Bowiem choć DIC i Sunbow wykorzystali w swych produkcjach bardzo wiele plastikowych zabawek. to jednak sporo z nich z różnych powodów przepadło. Generalnie rzecz dotyczy postaci z lat 1987-89, o czym wspominam na blogu zresztą wkółko. A jednak nieobecność kilku z nich szczególnie dziwi i chwyta za dziecięce serce. Oto subiektywny wybór postaci, które swych designem i charakterem mogłyby wprowadzić wiele nowego do serialu. A jednak nie było nigdy im to dane... 1. Croc Master To oczywiste, że mój  odwieczny ULUBIENIEC  musi być na samej górze l...